historii gościł nawet szkołę dla dziewcząt.
Po zadbanym pałacyku zobaczyliśmy pierwsze ruiny w Wielkopolsce, tak że aż W. wcisnął hamulce, zaciekawiony „O cóż to może chodzić?”. Ceglane ruiny czegoś dużego znajdowały się przy wiejskim cmentarzu w Radlinie (tak, ten też był wygrabiony we wzorki, aż miło). Tam też powiedziano nam, że były to pozostałości pałacu Sapiehów, a cegła z rozbiórki budynku była sprzedawana przez Żydów (tak mówił parafianom ksiądz proboszcz, prawda jak zwykle była inna). Polecono nam też odwiedzenie wiejskiego kościółka (ponoć zabytku klasy zerowej) – w to też nie za bardzo chciało nam się wierzyć. Kościół z zewnątrz wyglądał bowiem na normalny wiejski egzemplarz swojego gatunku, miał też oddzielną drewnianą dzwonnicę. Ale jedna z kaplic faktycznie zapiera dech w piersiach zdobieniami, zupełnie nie pasującymi do wiejskiego kościółka. Cała kaplica wyłożona jest bowiem rzeźbami nagrobnymi rodzin magnackich, doczytaliśmy później że Opalińskich, część sarkofagów i na sklepieniu widać było również herb „brog” ten sam co…
W sąsiedniej miejscowości Klęka, W.zauważył zrujnowaną wieżyczkę przypuszczalnie kolejnego pałacu. Intuicja nas nie zawiodła. W podupadłym parku (nie będziemy wnikać ile drzew „podupadło” na skutek zeszłorocznej wichury, a ilu upadek „wspomożono” piłami czy siekierą) znajduje się równie podupadły pałac będący własnością gminy, w którym, oprócz świetlicy Ochotniczej Straży Pożarnej znajduje się jeszcze 18 mieszkań komunalnych. Zarówno stan budynku jak i parku przestał być w ty momencie dla nas zaskoczeniem. Więcej pisać nie trzeba. Pałacyk jest poniemiecki, a jego właścicielem był Hermann Kennemann będący współzałożycielem Hakaty.
Kolejny punkt programu był nieplanowany, ale bardzo malowniczy, na mapie „uratowanych zabytków”, w miejscowości Tarce, W. zoczył, niedawno odremontowany pałacyk, w zadbanym parku, pełniący obecnie rolę domu weselnego. Wnętrza pałacyku nas zauroczyły. Chociaż nie jest on zbyt stary, raptem 150 lat, to ma ciekawe dzieje, a w swojej Tarce, Radlin i Klęka
2 odpowiedzi na Tarce, Radlin i Klęka
Skomentuj Pudelek Anuluj pisanie odpowiedzi
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Szukaj
Kategorie
Lata
…komentarze.
- Irena - Lipusz, Sominy i Płotowa dwa
- w. - Lipusz, Sominy i Płotowa dwa
- Erynia - Lipusz, Sominy i Płotowa dwa
- w. - Szumy, kajaki i Zwierzyniec
- Irena - Lipusz, Sominy i Płotowa dwa
- Irena - Szumy, kajaki i Zwierzyniec
- w. - Marina i dwa muzea
- Tadeusz - Marina i dwa muzea
- w. - Madera sanatoryjnie
- Pudelek - Madera sanatoryjnie
- Erynia - Klasztor i ciastka
- Asia z Nakła - Klasztor i ciastka
Galeria albumów
ogólne…
RODO
Przydasie
-
Nasze miejsca:
- Marina i dwa muzea
- Fort i muzeum fotografii
- Monte i dwa ogrody
- Klasztor i ciastka
- Muzeum i kościół São Pedro
- Blandy’s Wine Lodge
- Spacer… i owocki
- Spacer po Funchal
- Madera sanatoryjnie
- Galeria, osły, Kalawasos i Tochni
- Opactwo i Zamek
- Kirenia
- Salamina i Famagusta
- Larnaka
- Port w Amathous i Limassol
- Nikozja
- Muzeum Morskie i morze
- Wina, azbest i monastery
- Mizoginistyczne monastery
- Choirokoitia i wioski górskie
- Wrak, jaskinie i Maa
- Dzień lenia i kwiat
- Tenta, Kolossi i Apollo
- Pafos, Afrodyta i koty
- „Wlot do” Cypru
- Tokaj & Co
- Piwnica u Begalów
- Najniżej i wyżej
- Malá Tŕňa
- Do słowackiego Tokaju
- Lanckorona po latach
- Pałacyki „a bo to moje”
- Winnica Celtica
- Włodarz i Riese-Mölke
- Sobótka i Ślęża
- Karkówka w Darłowie
- Kraina w Kratę
- Megality nad Łupawą
- Lanzarote praktycznie
- Lanzarote – koniec
- Wulkan, „Płodność”, wyrobisko i plaża
- Dwie rezydencje i widoki
- Wulkan, wąwozy i wino
- César Manrique
- Sól, oliwiny i wino
- Lanzarote – początek
- Grzyby, Chata, kręgi i zamek
- Ptuj – zamek
- Ptuj – miasto
- Grad Vurberk
- Region Jeruzalem
- Maribor
- Celje i Kaloh
- Lublana
- Trzy zamki i jezioro
- Tržič
- Postojna i do Lublany
- Nad Soczą
- Castello di Duino i Monte San Michele
- Izola i Piran
starsze w archiwum
Pudelku,
Zacytowaliśmy tu mieszkankę Radlina – tę samą, co podzieliła się z nami opowieściami o Żydach wyprzedających cegłę rozbiórkową z zamku. A że podeszliśmy do tych opowieści z dużym dystansem, to zupełnie inna historia… Tak czy siak, warto zajrzeć do tej kaplicy.
Nie ma już zabytków “klasy zerowej” – ta klasyfikacja została zakończona w 1973 😛 Tymczasem nawet w przewodnikach czasem nadal jej używają 😉