Powiśle
Zamek w Malborku
Jak wiadomo, rok bez Kaszub to rok stracony. Gdy więc tylko nadarzyła się okazja dłuższego weekendu, a gościnny Gospodarz przekazał nam klucze, ruszyliśmy w wiadomym kierunku. Tym razem postanowiliśmy zobaczyć miejsca niedooglądane poprzednim razem. Na pierwszy ogień poszedł zamek w Malborku, którego, w październiku, pocałowaliśmy klamkę. W. ustawił GPSa na bliskie zamku parkingi, i już pierwszy okazał się pusty i bezpłatny, a gdzie … Kontynuuj czytanie