Basilicata
Lot Anioła
Najważniejszym pomysłem W. na ten dzień, i jak się okazało jedynym, był Lot Anioła (Volo dell’Angelo) czyli tyrolka rozpięta pomiędzy górami w okolicach miejscowości Pietrapertosa i Castelmezzano. Dojazd po serpentynach był dla W. dziką frajdą, ale w pewnym miejscu zaczęły się problemy – droga do Castelmezzano okazała się zamknięta i musieliśmy pojechać do Pietrapertosa. Na dodatek wystąpił drobny problem ze znalezieniem … Kontynuuj czytanie
Matera
Po odwiezieniu naszych znajomych nad morze, (dziecię chciało się popultać), ruszyliśmy na zachód do regionu zwanego Bazylikata (Basilicata). Tym razem W. wyznaczał trasę, i pierwszym punktem stało się miasto Matera, a właściwie jego stara część zwana Sassi. Po drodze zatrzymaliśmy się parę razy przy różnego rodzaju ruinach, zarówno „trullowatych” jak i większych – gospodarczych. Gdy dojechaliśmy w pobliże miasta, rzuciły … Kontynuuj czytanie