Małopolska
Krzeszowice… i nie tylko
Zachęceni opowieścią pana Piotra Adamczewskiego o Antonim Teslarze, postanowiliśmy zajrzeć do Krzeszowic. Poza tym chcieliśmy zadać kłam powiedzeniu „cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie”. Krzeszowice, małe (10 tys. mieszkańców) miasto wzbudziło w nas mieszane uczucia. Z jednej strony piękny park i sukcesywnie odnawiane, i używane na cele publiczne, zabytki, mogące równie dobrze znaleźć się w uznanym turystycznym … Kontynuuj czytanie
Łemkowszczyzna i Bardejov
Wypadł nam w grafiku wyjazd do Wysowej. Jak zwykle Erynia zabrała sie za wyszukiwanie ciekawych miejsc na trasie i w efekcie mieliśmy przyjemność obejrzenia cerkwi w Tyliczu (cerkiew tylko z zewnątrz, ale za to jakie piękne widoki na pagórki!), w Koniecznej i szczególnie interesującą – w Kwiatoniu. W tej ostatniej spotkaliśmy kilka osób zainteresowanych Łemkowszczyzną i jej cerkwiami i przysłuchiwanie … Kontynuuj czytanie
Wygiełzów
Jako rodzinnie obciążona pszczelarstwem, Erynia zgodziła się łaskawie wziąć aparat fotograficzny i 7 sierpnia pojawiliśmy się na Powiatowym Święcie Miodu w Skansenie w Wygiełzowie. Ciekawie zorganizowane spotkanie pszczelarzy z okolic Chrzanowa z publicznością lubiącą „mjut”. Zresztą skansen, może nie najbogatszy, może nie największy, ale posiada ważne w dzisiejszych czasach atuty: myślących zarządzających i stylową restaurację. „Karczma jaka jest każdy widzi”, a o mądrości zarządzających świadczą … Kontynuuj czytanie
Sandomierz i okolice
Przedłużyliśmy sobie jeden z weekendów lipca i Erynia miała okazję spełnić jedno ze swoich marzeń – obejrzeć Sandomierz i jego okolice. Na początek – zakwaterowanie, niedaleko zamku, na ulicy Zamkowej, blisko Rynku, najstarszy hotel w Sandomierzu i to „widać, słychać i czuć”. Standard bardzo niski, ale wart jest tej ceny. Po zakwaterowaniu poszliśmy w miasto. Sandomierz, znany z pewnego filmu o księdzu detektywie, jest … Kontynuuj czytanie
Tęczyn
Zamek Tęczyn widać z autostrady A4. Niestety nie można go już oglądać od środka. Zamek porównywany niegdyś z Wawelem popadł w ruinę, a jak już nic się z tym nie dało zrobić to oddano go ostatnim właścicielom Potockim. Przy okazji zamknięto bramy „w trosce o turystów”. Rzeczywiście było trochę niebezpiecznie… 😉 W okolicach zamku można było kiedyś znaleźć agaty. Teraz już … Kontynuuj czytanie
Pieskowa Skała, Ojców i Ogrodzieniec
W ramach wyskoków w najbliższe okolice przyszedł czas na Orle Gniazda. Mimo tłoku turystów udało nam się znaleźć trochę miejsca na zrobienie paru zdjęć. Nie można też było sobie odmówić obejrzenia muzeum na zamku Pieskowa Skała. Na parkingu przy Zamku pokazano nam poziom wody jaki osiągnął Prądnik przy jednej z powodzi, pouczające co może zrobić mała rzeczka. … Kontynuuj czytanie