browser icon
Używasz niezabezpieczonej wersji przeglądarki internetowej . Należy zaktualizować przeglądarkę!
Korzystanie z przestarzałej przeglądarki sprawia, że komputer nie jest zabezpieczony. Proszę zaktualizować przeglądarkę lub zainstaluj nowszą przeglądarkę.

Bułgaria

Kolejny „Biały Gród”

Przejazdów przez kolejne kraje nie ma co opisywać, było szybko i sprawnie aż do granicy rumuńsko-bułgarskiej, gdzie mieliśmy pecha trafić na koniec zmiany celników: stara zmiana już nie odprawiała, bo kończyła pracę, z kolei nowa też niespecjalnie garnęła się do roboty. W efekcie funkcjonariusze stali w grupkach, popalali papieroski, wymieniali poglądy, niewątpliwie się integrowali, a w międzyczasie kolejka aut się wydłużała… … Kontynuuj czytanie »

2 komentarze

Dolina Róż i Szipka

W końcu musieliśmy opuścić Bułgarię, ale nie bylibyśmy sobą gdybyśmy o coś nie zahaczyli po drodze. I tak wylądowaliśmy w Kazanłyku – stolicy Doliny Róż i Doliny Trackich Królów. Po drodze spotkaliśmy się z jedynymi w trasie wypadkami. Jeden, czołowy, jakby na skrzyżowaniu, oba wozy chciały skręcić w lewo i zrobiły to szybko, i stanowczo spotykając się na środku. Drugi znacznie groźniejszy. Nawet nie wiemy kto … Kontynuuj czytanie »

Wstaw komentarz

Nesebar i Pomorie

Kolejnym punktem podróży był Nesebyr (W. mówi Neseber, a sami Bułgarzy nazwę tłumaczą z cyrylicy jako Nesebar), zwany bułgarskim Dubrownikiem. Miejsce piękne, i naszym zdaniem warte zobaczenia, pomimo dzikich tłumów i straganów zastawiających zabytki. Praktycznie nie daje się obejrzeć oryginalnych fasad budynków – całe miasto obrosło straganami. Na szczęście ktoś pomyślał i zabronił zastawiania straganami ścian zabytkowych cerkwi. Przynajmniej … Kontynuuj czytanie »

Wstaw komentarz

Sozopol

Pomysł z przejazdem przez Bułgarię był pomysłem W. Był tam parę razy w latach 70. ubiegłego wieku, więc była to dla niego podróż sentymentalna. W drodze do Sozopola wspominał kąpiele na dzikich plażach i wiele sobie po nich obiecywał. O godzinie 3 nad ranem dotarliśmy na miejsce. Jako że pora była nieszczególna, postanowiliśmy przespać się w samochodzie, w jakimś spokojnym miejscu. Okazało się … Kontynuuj czytanie »

Wstaw komentarz