Śląsk opolski
Krapkowice i Rogów Opolski
Erynia potrzebowała obuwia wakacyjnego, wygodnego i z podeszwą antypoślizgową. Udało nam się znaleźć firmę produkującą takowe w Krapkowicach. Należało tam tylko pojechać. Same buty to jednak dla nas trochę za mało. Trzeba było naleźć coś więcej, coś ciekawego do zobaczenia. No to i znaleźliśmy. Ponieważ jednak do oglądania trzeba pogody, chociaż przyzwoitej, to planowany wcześniej wyjazd możliwym stał się … Kontynuuj czytanie
Powtórka z Dolnego Śląska
Kolejny wypad na Dolny Śląsk postanowiliśmy zacząć od miejsc niedooglądanych. Kilka lat temu byliśmy już w Mosznej, niestety zamek oglądaliśmy wtedy tylko zewnątrz. W środku znajdował się ośrodek leczenia nerwic i nie było szansy dokładniej zwiedzić dawnej siedziby rodu Thiele-Winkler. Jakiś czas temu doszły nas jednak słuchy, że ośrodek się wyprowadził (czy też zakończył działalność), a zamek można obejrzeć … Kontynuuj czytanie
Czaszki, papier i bursztynowa komnata
W ostatni dzień weekendu postanowiliśmy pozwiedzać polską stronę Ziemi Kłodzkiej. Zaczęliśmy od Kaplicy Czaszek w Czermnej. W. uparł się by pokazać ją Erynii, więc tym razem Ona ustąpiła. Już z daleka widać było parking wypełniony samochodami i autokarami. Przeczucie nas nie myliło: przed kaplicą był tłum turystów, czekających na swoją kolej zwiedzania, rzecz jasna z bilecikiem w ręku. W końcu kaplica ma … Kontynuuj czytanie
Mała Panew
W rozmowach rodzinnych padło słowo „kajak” w połączeniu ze słowem „spływ”. Och te rozkoszne iskierki w Erynich oczach… Jako że Erynia nie ma zbyt dużo urlopu, poszukaliśmy trasy bliżej domu, zgarnęliśmy syna W. z dziewczyną i trafiliśmy na Małą Panew. Przy rzece funkcjonuje kilka wypożyczalni kajaków, oferujących spływy dzielone na odcinki w różnych konfiguracjach, od Krupskiego Młyna do Jeziora Turawskiego. … Kontynuuj czytanie
od brzegu do Brzegu Opolszczyzny
…a właściwie od Góry, którą W. zawsze uznawał za widomy znak obrzeża Opolszczyzny, od Góry Świętej Anny. Zazwyczaj mijamy tę wieś przejeżdżając autostradą w poprzek góry. Tym razem postanowiliśmy obejrzeć tę okolicę. Niestety nie jest możliwe zjechanie tam z A4, można jedynie zatrzymać się na parkingu MOP i pójść na spacer. A jest to ciekawe miejsce zarówno pod względem … Kontynuuj czytanie