2009
powrót z Jezioraka
Zamek w Golubiu-Dobrzyniu dobrze odrestaurowany wydal nam się trochę pusty, co nie umniejsza w niczym opinii o przedsiębiorczości jego włodarzy, którzy potrafią rozreklamować i świetnie zagospodarować obiekt piękny, a zabytkowy. …i ta armata! (grała w filmie „Potop”) Toruń – pierniki i „rydz”, odpuściliśmy sobie „grzyba” i poszliśmy zwiedzać miasto. Zaczęliśmy od Pierników Toruńskich, a potem to już poszło gładko. W naleśnikarni spróbowaliśmy czy potrafią zrobić … Kontynuuj czytanie
Powiśle i Mazury przy Warmi
Poszukiwania mapy zalewu, która gdzieś nam, w czasie przygód, zniknęła zaowocowała koniecznością przyjazdu do Iławy dnia następnego – księgarz obiecał ją sprowadzić. Poszukiwanie owoców i warzyw dało lepsze rezultaty, czego nie można było powiedzieć o zabytkach. Jeden kościół, pod wezwaniem o.o.Oblatów zamknięty – mnisi oczywiście grzeją d… w chałupie. Część zabytkowa miasta, poza tym kościółkiem, wygląda jak postawiona w latach … Kontynuuj czytanie
powrót na Jeziorak
W przystani cumowała stylizowana łódź wikingów, rankiem W. poszedł ją obejrzeć. Wyglądało, że nie tylko „stylizowana”. Ranek zaczął się nam od 6:30. Pojedliśmy fląderki z Piasków, umyliśmy wszystkie gary – nie wiadomo kiedy będzie następna ciepła woda, i już około 10. wyszliśmy na wodę. Patrząc na Elbląg z wody widać, że morskość Elbląga nie jest tylko nazwą, ale widać … Kontynuuj czytanie
Zalew Wiślany (…i z powrotem)
{…urwała się talia grota. patrz poprzedni wpis.} Całe szczęście, że dopiero gdy już kotwica chwyciła. Wiatr rzucał bomem jak chciał, a my usiłowaliśmy sklarować grota. Silnik przy ponad metrowej fali wyskakiwał co rusz z wody tak, że nie było go sensu odpalać. Pozostało zadzwonić do Ratownictwa Morskiego o informację pogodową. Odpowiedzieli, że po 16. wiatr zacznie słabnąć. … Kontynuuj czytanie
Zalew Wiślany (tam…)
Za mostem postawiliśmy maszt i na grocie, wspomaganym silnikiem, doszliśmy do nabieżników („Andzia”) około 10. Poczuliśmy, że jesteśmy na Zalewie Wiślanym. Dalej już zgodnie z locją zalewu poszliśmy równolegle do toru wodnego, baksztagiem lewego halsu na grocie i foku do Stawy Elbląg. Nigdy nie pływaliśmy po tak rozległym akwenie więc podchodziliśmy do niego z dużą dozą ostrożności. Jacht sprawował … Kontynuuj czytanie
przez pochylnie do Elbląga
W pobliżu pochylni Buczyniec leży wieś Drulity, gdzie, według mapy, znajduje się zabytkowy dworek. Erynia zaraz to wyniuchała i poszliśmy go obejrzeć. Z zewnątrz dworek, w którym mieszka właściciel gospodarstwa agrorolnego Alfa Bond, wygląda jak „do remontu”. Zabudowania w stanie: „poPGRowskim”, to znaczy: „cud, że jeszcze stoją”, ale ponoć wnętrza dworku wyglądają już całkiem, całkiem. Trawniczek, z jeziorkiem, przed dworkiem … Kontynuuj czytanie
od Jezioraka do pochylni
W miarę szybko dotarliśmy w okolice Jezioraka. Przed dojazdem do przystani wstąpiliśmy jeszcze coś zjeść do sławnej „Szopy” w Siemianach. Jedzenie jest dobre, ale ceny to już nie ceny, a ździerstwo. W przeliczeniu na kilogram: pstrąg – 60zł (skąd tu pstrąg?!?!), sandacz – 120zł. Wygląd „Szopy” stylowy, ale typowo polskie nastawienie do klientów. Postanowiliśmy, że jeden kontakt wystarczy. Po … Kontynuuj czytanie
trasa nad Jeziorak
Erynia jako neofitka żeglarska przeszukiwała na mapach i w opisach miejsca ciekawe, a nie aż tak jak Mazury zapchane turystami, by spróbować pływania. Jej wzrok padł był na najdłuższe jezioro w Polsce – Jeziorak. Opiewane w literaturze młodzieżowej godne było naszego zainteresowania, szczególnie, że unikalnym kanałem połączone jest z Zalewem Wiślanym. (świadomie nie użyliśmy słowa „unikatowym” – bo bardziej, według nas, pasuje … Kontynuuj czytanie
Tęczyn
Zamek Tęczyn widać z autostrady A4. Niestety nie można go już oglądać od środka. Zamek porównywany niegdyś z Wawelem popadł w ruinę, a jak już nic się z tym nie dało zrobić to oddano go ostatnim właścicielom Potockim. Przy okazji zamknięto bramy „w trosce o turystów”. Rzeczywiście było trochę niebezpiecznie… 😉 W okolicach zamku można było kiedyś znaleźć agaty. Teraz już … Kontynuuj czytanie
Pieskowa Skała, Ojców i Ogrodzieniec
W ramach wyskoków w najbliższe okolice przyszedł czas na Orle Gniazda. Mimo tłoku turystów udało nam się znaleźć trochę miejsca na zrobienie paru zdjęć. Nie można też było sobie odmówić obejrzenia muzeum na zamku Pieskowa Skała. Na parkingu przy Zamku pokazano nam poziom wody jaki osiągnął Prądnik przy jednej z powodzi, pouczające co może zrobić mała rzeczka. … Kontynuuj czytanie
Nikiszowiec i Giszowiec
Nikiszowiec – osiedle wybudowane dla górników składające się z trójkondygnacyjnych bloków, połączonych ze sobą nadwieszkami nad ulicami wewnętrznymi. Bloki otaczają zamknięte przestrzenie placów z ogródkami kwiatowymi, wysadzane drzewami – są nawet pigwy. Place slużą obecnie jako bezpieczne miejsca zabaw dla dzieci, oraz spotkań pijaków – bywa różnie. Renowacja objęła ulice, zewnętrzne elewacje, i niekiedy wnętrza, ale można znaleźć klatki schodowe … Kontynuuj czytanie
Katowice HMN Szopienice
Niedaleko codziennej trasy Erynii do pracy leży teren poprzemysłowy z pozostałościami po Hucie Metali Nieżelaznych Szopienice. Weszła ona w stan likwidacji niespełna 3 lata temu, a już pozostało po niej tylko trochę gruzów, z pozostałościami stopionych cegieł w rozsypujących się kanałach pieców, budynek z zegarem, zaadaptowany na remizę strażacką, … Kontynuuj czytanie