Puńsk
Muzeum etnograficzne jest bardzo ciekawe, ma jednak drobną wadę – opłaty za zdjęcia, nie do końca zrozumieliśmy czy za każde, czy za fotografowanie w ogóle – W. zapłacił na jedno.
Na kiermaszu litewskim można było znaleźć wyroby litewskie od krajek, przez ceramikę po wędliny i miody, których na Litwie nie uświadczysz. Kupiliśmy więc kińdziuka – był wyśmienity.
O przepraszam, ceramikę kupiliśmy na straganie przy porcie w Trokach.
Kuchnia litewska to nie tylko Puńsk. Wyśmienite są również małe restauracyjki przy Konsulacie w Sejnach.
Jarmark
w
Puńsku
Litwa, kultywowana w Polsce, jest bardziej litewska niż ta, która pozostała po Litewskiej Republice Radzieckiej.
