Zwiedzając dwór mieliśmy wiele szczęścia bo były jedynie dwie czy trzy wycieczki dziecięce – pierwsze lata podstawówki – i udało się nam je omijać przy ekspozycjach. A ekspozycje były bogate i w zdjęcia z czasów napoleońskich i bardziej współczesne aż po Okrągły Stół (na zdjęciu rozpoznaliśmy parę osób, ale ani jednego „z tych dwóch” nie było – chyba będą za niedługo zmieniać zdjęcie) i lata 90′. W. zaciekawiła informacja o wpływie Mazurka Dąbrowskiego na hymny innych krajów:
- Hymn serbo-łużyczan
- Hymn Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii
- Hymn Serbii i Czarnogóry (2003÷2006 r.)
- Hymn Pierwszej Republiki Słowackiej
Ciekawym było również hasło na sztandarze Polskich Oddziałów Partyzanckich 1942 „Honor i Ojczyzna”. Czyżby Bogiem postanowiono sztandar dobić później?, a może prawdziwą jest teza: „Bóg jest wszystkich, a Honor i Ojczyzna nasze!”
Wszystko było ładne i miłe za wyjątkiem wiekowej niewiasty sprzedającej bilety – nie zdołała się uśmiechnąć mimo usiłowań W., ale w końcu nie musiała.
Przeszkadzaliście kobiecie w pracy, więc nie dziwota, że się nie uśmiechała 😛
I na co dzień ma do czynienia z dziećmi…
Nikt by nie wytrzymał 😉