Z pełnymi brzuchami ruszyliśmy w dalszą drogę, na której W. ustawił punkt typu „zrujnowany pałac”.
O ile gotycki kościół filialny pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rudawicy był zamknięty (co jest normą) to okolica wyglądała na czystą i zadbaną. Na kamiennych murach zewnętrznych widać było kolejne etapy rozbudowy kościoła (XIV-XVIII w.), a drewniana dzwonnica dodawała budowli uroku. Na przykościelnym trawniku, dawniej zapewne cmentarzu, można było obejrzeć lapidarium z płyt nagrobnych z napisami niemieckimi. Niewiele ich zostało. Za to został wmurowany w ścianę kościoła krzyż pokutny.
Punkt wybrany przez W. – Pałac w Ośle – był kościoła przeciwieństwem. By zatrzymać w pobliżu musieliśmy uważać by nie wjechać w śmietnisko plastikowych części samochodowych. Cała okolica wyglądała bowiem jak naprędce opuszczona dziupla do rozbierania kradzionych samochodów, po której zostały tylko sterty odpadów na okolicznych nieużytkach. Sam pałac był otwarty i zabezpieczony jedynie tablicą „Teren prywatny. Wstęp wzbroniony”. Może i tablica ostrzegała, ale ostrzeżenie wybitnie nie dotyczyło złomiarzy bo praktyczne cały obiekt nie miał ani jednych drzwiczek w piecach, zresztą piece także w większości były zrujnowane. Dachy co prawda jeszcze nie świecą dziurami, ale wygląda na to, że już niedługo. Nawet złomiarze byli tu niskich lotów – jeszcze dużo zostało do rozszabrowania, ale nie będziemy podpowiadać co.
Ten obraz nędzy i rozpaczy był już ostatnim miejscem do zwiedzenia w tej trasie. Pozostało więc jednie dojechać do Pensjonatu Bartosz w Żaganiu i umówić się na degustację win w Winiarni Saganum.
Pensjonat przywitał nas miłą obsługą, bez problemu zakwaterowaliśmy się w czystym i (prawie) dobrze wyposażonym pokoju, ale…
Pokój był dla trzech osób – mniejszych nie mają w dyspozycji (przynajmniej taką otrzymaliśmy informację), za to bez lodówki. W pokoju jest co prawda Wi-Fi, ale widzi go jedynie laptop, smartfony go nie widzą. I zupełne dno, dna – w dostępnej w pokoju telewizji można wybierać programy jedynie z zakresu szczujni TVPiS i skoligaconego z PiS Polsatu, a na to mamy wysoką nietolerancję! Na szczęście zabraliśmy ze sobą książki.
Erynia dodała jeszcze punkcik „kościół z cebulastym dachem”.Szukaj
Kategorie
Lata
…komentarze.
- W. - Trzy winnice i wioska
- Mariusz Maślanka - Trzy winnice i wioska
- Erynia - Brno – spacer
- Asia - Brno – spacer
- W. - Do Brna
- Erynia - Do Brna
- Pudelek - Do Brna
- w. - Wisząca kładka i Zamek
- Pudelek - Wisząca kładka i Zamek
- w. - Zamki i kamienie
- MI - Zamki i kamienie
- MI - Zamki i kamienie
Galeria albumów
ogólne…
RODO
Przydasie
-
Nasze miejsca:
- Brno – kości i piwo
- Špilberk
- Brno – muzeum i katedra
- Brno – spacer
- Do Brna
- Urodzinowa niespodzianka
- Winiarnia Begala
- Winiarnia Hornik
- Wisząca kładka i Zamek
- Winiarnia Macik
- Malá Tŕňa II
- Będzin – miasto i Żydzi
- Będzin – nerka i pałac
- Będzin – kirkut i zamek
- Dolní Kounice [2] i Veveří
- Dolní Kounice [1]
- Velké Pavlovice [3]
- Velké Pavlovice [2]
- Velké Pavlovice [1]
- Safranbolu i Hadrianopolis
- Divriği
- Karahan Tepe i Göbekli Tepe
- Herbata i Dara
- Most w Malabadi i Zerzevan Kalesi
- Koty i Ahtamar
- Van – muzeum i twierdza
- Pałac Ishaka Paszy i wodospad
- Śniadanie z kotem… i Kars
- Ardahan, Kars i Katerina
- Przez Goderdzi do Turcji
- Dom rodzinny i winiarnia
- Most i wodospad Machunceti
- Bazar, plaża i ogród botaniczny
- Park dendrologiczny
- Sameba
- W Batumi… deszcz
- Batumi po latach
- Poranek u Daro
- „Przejście/a” graniczne
- Do Sarpi, po latach
- Marina i dwa muzea
- Fort i muzeum fotografii
- Monte i dwa ogrody
- Klasztor i ciastka
- Muzeum i kościół São Pedro
- Blandy’s Wine Lodge
- Spacer… i owocki
- Spacer po Funchal
- Madera sanatoryjnie
- Galeria, osły, Kalawasos i Tochni
- Opactwo i Zamek
- Kirenia
- Salamina i Famagusta
- Larnaka
- Port w Amathous i Limassol
- Nikozja
- Muzeum Morskie i morze
- Wina, azbest i monastery
- Mizoginistyczne monastery
- Choirokoitia i wioski górskie
starsze w archiwum