Z miastem Milicz, stawami i Baryczą Erynia zetknęła się „literacko” wiele lat temu – we wspomnieniach Zofii Krauzowej („Rzeki mojego życia”). Kiedy w ostatnie święta dostała w prezencie wspomnienia Marii hrabiny von Maltzan („Bij w werbel i nie lękaj się”), doszła do jedynie słusznego wniosku, że musi tam pojechać i na własne cztery oczy obejrzeć miejsca tak pięknie opisywane przez obie autorki. I tak zagnało nas w dolinę Baryczy – według informacji z internetu – ostoi ptactwa wszelakiego.
Początkowo, szukając Stacji Ornitologicznej Uniwersytetu Wrocławskiego, miny nam zrzedły – trafiliśmy na staw cokolwiek wyschnięty, ptaków też nie było widać. Pustką wiało również z budynków Stacji – może wszyscy poszli na mszę i zostawili tylko, na otwartej bramie, tabliczkę „Zakaz wstępu…”. Za to ptasie trele towarzyszyły nam przez cały czas. Im dalej w las… tym więcej stawów. Spacerujących i cyklistów, niestety, było więcej niż ptaków – nawet tych śpiewających. Istne zatrzęsienie. Może dlatego ptaki nie chciały współpracować i trzymały się z dala, ale widoki i tak były cudne.
Kolejnym przystankiem na trasie był Milicz. Na pierwszy ogień poszedł dawny Kościół Łaski, podobno wzorowany na świdnickim Kościele Pokoju. Z zewnątrz nawet podobny, wnętrze – już nie ta liga. Później nie odmówiliśmy sobie obejrzenia ruin zamku i pałacu Maltzanów.
Budynek szczęśliwie przeżył zawieruchę wojenną i w nieco zużytym stanie służy uczniom Zespołu Szkół Przyrodniczych.
Z pałacowego parku jest zejście nad rzekę. Tam trafiliśmy na pierwszy w tym roku spływ kajakowy Baryczą. Wzięliśmy namiary – może skorzystamy za jakiś czas, bo okolica piękna.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Trzebnicy i rzuciliśmy okiem oraz obiektywem na sanktuarium św.Jadwigi Śląskiej.
Stawy Milickie i Trzebnica
Szukaj
Kategorie
Lata
…komentarze.
- W. - Lesko
- Pudelek - Lesko
- W. - Lublin wieczorem
- Pudelek - Lublin wieczorem
- W. - Żydowski Lublin
- W. - Lublin wieczorem
- Pudelek - Lublin wieczorem
- Asia - Żydowski Lublin
- Erynia - Lublin – zamek
- krystyna - Lublin – zamek
- w. - Lublin – zamek
- Małgosia W - Lublin – zamek
Galeria albumów
ogólne…
RODO
Przydasie
-
Nasze miejsca:
- Muzeum w Bóbrce
- Lesko
- Synagoga i skansen
- Dworek, muzeum i piwo
- Żydowski Lublin
- Stare Miasto w Lublinie
- Lublin – zamek
- Lublin wieczorem
- Alvernia Planet
- Muzeum pożarnictwa w Alwerni
- Wilamowice i Stara Wieś
- Muzeum Wilamowskie
- Alanya
- Altınbeşik i dwie wioski
- W górach Taurus
- Perge i Antalya
- Aspendos i Sillyon
- Side
- Wielkie żarcie
- Sanktuaria i kolej
- Dwa kościerskie muzea
- Płotowo i Lipusz
- Kozie sery i lenistwo
- Do Parszczenicy
- Brno – kości i piwo
- Špilberk
- Brno – muzeum i katedra
- Brno – spacer
- Do Brna
- Urodzinowa niespodzianka
- Winiarnia Begala
- Winiarnia Hornik
- Wisząca kładka i Zamek
- Winiarnia Macik
- Malá Tŕňa II
- Będzin – miasto i Żydzi
- Będzin – nerka i pałac
- Będzin – kirkut i zamek
- Dolní Kounice [2] i Veveří
- Dolní Kounice [1]
- Velké Pavlovice [3]
- Velké Pavlovice [2]
- Velké Pavlovice [1]
- Safranbolu i Hadrianopolis
- Divriği
- Karahan Tepe i Göbekli Tepe
- Herbata i Dara
- Most w Malabadi i Zerzevan Kalesi
- Koty i Ahtamar
- Van – muzeum i twierdza
- Pałac Ishaka Paszy i wodospad
- Śniadanie z kotem… i Kars
- Ardahan, Kars i Katerina
- Przez Goderdzi do Turcji
- Dom rodzinny i winiarnia
- Most i wodospad Machunceti
- Bazar, plaża i ogród botaniczny
- Park dendrologiczny
- Sameba
- W Batumi… deszcz
starsze w archiwum